4/26/2018

FOKUS NA MARKĘ || SYNCHROLINE SERIA HYDRATIME ORAZ TERPROLINE

Synchroline, to włoska marka dermokosmetyków i wyrobów medycznych, o której istnieniu nie miałam pojęcia. Jest to dla mnie o tyle zaskakujące, że jak wiecie od kilku ładnych pracuje w aptece i jeśli chodzi o marki specjalizujące się w dermokosmetykach, mam tu dość dobre rozeznanie. Jakiś czas temu skontaktowała się ze mną Pani Olga, proponując mi wypróbowanie kilku produktów z gamy Synchroline. Z racji tego, że moja cera ostatnio szaleje, zdecydowałam się na krem do skóry odwodnionej oraz produkt pod oczy, o właściwościach przeciwzmarszczkowych. Jeśli jesteście ciekawe czy przypadły mi do gustu i co o nich sądzę, zapraszam dalej!


Firma General Topics została założona w 1992 roku we Włoszech przez dr Gianfranco de Paoli Ambrosi i od ponad 20 lat dostarcza pacjentom na całym świecie skuteczne i bezpieczne rozwiązania zwalczające i łagodzące różne problemy skóry. Przekazywana z pokolenia na pokolenie pasja farmaceutyczna oraz wiedza poparta intensywnymi badaniami naukowymi nad biochemicznych właściwościach skóry, doprowadziła do powstania serii wyrobów medycznych i dermokosmetyków Synchroline, cytoceutyków Tebiskin oraz peelingów chemicznych Enerpeel. 

W tworzeniu i udoskonalaniu oferowanych przez nas preparatów wykorzystano naukową koncepcję łączenia składników aktywnych tak, aby ich zsynchronizowane działanie gwarantowało najwyższą skuteczność.

Odpowiedni dobór składników aktywnych sprawia, iż produkt może działać jednocześnie na różne przyczyny tego samego problemu zapewniając w ten sposób optymalne efekty terapeutyczne.
W procesie tworzenia naszych produktów staramy się zachować równowagę między aspektami naukowymi, technologicznymi i użytkowymi, co stanowi gwarancję ich skuteczności, wydajności i bezpieczeństwa.
TERPROLINE UELASTYCZNIAJĄCY PREPARAT DO SKÓRY OKOLIC OCZU I UST

Przychodzi taki czas w życiu kobiety, kiedy zaczynamy dostrzegać pierwsze zmarszczki. Jak dotąd używałam kremów nawilżających, które w zupełności mi wystarczały, jednak jakiś czas temu poczuła, że są one niewystarczające. Postanowiłam spróbować czegoś innego, postawiłam na pielęgnację przeciwzmarszczkową i krem Synchroline z serii Terproline.  
Wskazania: uelastycznienie i ujędrnienie okolicy oczu i ust, przeciwdziałanie powstawaniu zmarszczek oraz korekcja już istniejących, efekt lekkiego uniesienia powieki górnej, likwidacja cieni pod oczami. Zalecany również przed i po zabiegach z zakresu medycyny estetycznej (złuszczanie chemiczne, laserowe, plastyka powiek) w celu poprawy kondycji skóry.
Produkt zamknięty jest w wąskiej tubce z bardzo precyzyjnym, wąskim "dziubkiem". Lubię takie rozwiązania, gdyż ułatwia to kontrolowanie ilości, którą chcemy wydobyć. Krem jest półtransparentny, raczej lejący, zdecydowanie mniej zbity i gęsty niż jego kolega z serii Hydratime. Powiem więcej, jego konsystencja w znaczący sposób wpływa na wydajność, uwierzcie mi, że niewielka ilość wystarczy do aplikacji zarówno wokół oczu jak i ust, przez co krem, wystarczy na bardzo długo. Jeśli chodzi o działanie, myślę, że jest dobre i dzięki temu produkt, jest wart polecenia. Wiadomo, że nie wygładził do zera moich, niestety powoli widocznych zmarszczek, jednak ładnie je zmniejszył, dobrze nawilżył i zwiększył elastyczność skóry wokół oczu. Spojrzenie zyskało świeżości a sama skóra nie wygląda na tak przesuszoną i odwodnioną. 


HYDRATIME PLUS KREM NAWILŻAJĄCY DO TWARZY
Wskazania: intensywne, wydłużone i wielopoziomowe nawilżenie skóry twarzy i szyi. Dedykowany skórze odwodnionej.Wzmacnia funkcje barierowe i ochroni skórę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.
Odkąd moje hormony się rozszalały, mam problemy z nadmiernym przesuszeniem i odwodnieniem skóry. Niestety, ale trzy pierwsze miesiące ciąży i intensywne wymioty dały mi w kość, co zauważalnie odbiło się na kondycji mojej skóry. Ewidentnie się odwodniłam, pojawiły się przesuszenia, suche skórki, jednym słowem dramat. Dotychczasowe kremy, okazały się niewystarczające, dlatego z ogromną nadzieją sięgnęłam po polecony przez Panią Olgę Hydratime Plus. Krem przeznaczony jest do cery odwodnionej i suchej, jednak zostałam zapewniona o stosunkowo lekkiej konsystencji, która sprawdzi się, w mimo wszystko, przetłuszczającej się strefie T. Produkt zamknięty jest w miękkiej tubce, którą pod koniec spokojnie możemy przeciąć i dzięki temu, zużyć go do cna. Na pierwszy rzut oka, konsystencja jest gęsta, jednak szybko przekonacie się, że mimo to, krem jest przyjemny, nie zostawia lepkiej czy tłustej warstwy, wręcz przeciwnie, dobrze się wchłania i nie wzmaga przetłuszczania. Kolejny plus, to fakt, że dobrze "dogaduje" się z rożnego rodzaju podkładami, zarówno tymi nawilżającymi, lekkimi jak i długotrwałymi i zastygającymi. Osobiście, szczególnie lubię go aplikować kiedy wiem, że będę używać własnie podkładów zastygających, mam wtedy uczucie komfortu przez cały dzień. Na koniec kilka słów o samym działaniu, otóż jestem bardzo zadowolona, krem ewidentnie wpisał się w aktualne potrzeby mojej skóry. Dobrze ją ukoił, nawilżył i natłuścił, udało mi się pozbyć przesuszeń, nawet tych najbardziej uporczywych. Policzki stały się gładsze i milsze w dotyku a suche skórki zniknęły.

Podsumowując, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, zarówno jakością, konsystencją oraz działaniem produktów Synchroline. Nie ukrywam, że możliwość poznania marki i przetestowania ich produktów, sprawiła mi ogromną przyjemność. Przekonałam się, że są to kosmetyki warte polecenia, bezpieczne, nawet dla kobiet w ciązy i co najważniejsze- dające zauważalne efekty, szczególnie krem Hydratime Plus. Ubolewam jedynie nad dostępnością, tak jak wspominałam wyżej, kilka ładnych lat pracuję już w aptece i niestety, ale jak dotąd nie spotkałam się z nimi stacjonarnie.

Dajcie znać co sądzicie i przede wszystkim, czy znacie produkty Synchroline!



1 komentarz:

Dziękuję Wam bardzo serdecznie za odwiedzenie mojego bloga!

Zawsze czytam pozostawione przez Was komentarze i staram się na nie odpisywać.
Bardzo cieszy mnie, gdy widzę, że zostawiacie po sobie ślad, daje mi to możliwość poznania Was i odwiedzenia Waszych blogów :)
Pozdrawiam A.

Copyright © 2017 AnnaBlog