W ostatnim miesiącu często bywałam w Lublinie, gdzie stacjonarnie możecie zaopatrzyć się w kosmetyki Organique. Osobiście markę znam i bardzo cenię, dlatego nie mogłam odpuścić i skusiłam się na małe zakupy. Jeśli jesteście ciekawe czy było warto zapraszam dalej!
Jeśli chodzi o peelingi enzymatyczne, ten z Organique, jest moim faworytem od dawna. Lubię go przede wszystkim za to, że faktycznie działa! Stosując go regularnie widzę efekty, które są bardzo zadowalające. Produkt ma przyjemną, dość gęstą konsystencję. Nie spływa z twarzy a jednocześnie bardzo dobrze się rozsmarowuje. Jest kremowy i zwarty. Zapach również nie dokucza, choć chwilami- zwłaszcza na początku dają się wyczuć "metaliczne" tony, charakterystyczne dla peelingów enzymatycznych. Po nałożeniu na twarz poczujecie delikatne, przejściowe mrowienie...chyba, że macie uszkodzony naskórek, wtedy ewidentnie szczypie. Peeling ładnie złuszcza martwy naskórek, delikatnie wybiela przebarwienia i pozostawia pory ładnie oczyszczone i mam wrażenie- domknięte.
Jeśli chodzi o peelingi enzymatyczne, ten z Organique, jest moim faworytem od dawna. Lubię go przede wszystkim za to, że faktycznie działa! Stosując go regularnie widzę efekty, które są bardzo zadowalające. Produkt ma przyjemną, dość gęstą konsystencję. Nie spływa z twarzy a jednocześnie bardzo dobrze się rozsmarowuje. Jest kremowy i zwarty. Zapach również nie dokucza, choć chwilami- zwłaszcza na początku dają się wyczuć "metaliczne" tony, charakterystyczne dla peelingów enzymatycznych. Po nałożeniu na twarz poczujecie delikatne, przejściowe mrowienie...chyba, że macie uszkodzony naskórek, wtedy ewidentnie szczypie. Peeling ładnie złuszcza martwy naskórek, delikatnie wybiela przebarwienia i pozostawia pory ładnie oczyszczone i mam wrażenie- domknięte.
Na maseczkę skusiłam się pod wpływem impulsu, chodziłam, myślałam...i wpadła mi w oko. Swego czasu próbowałam maseczek algowych, które cały czas uważam za rewelacyjne, niestety, są pierońsko drogie! Wersja w słoiczku bardzo mi odpowiada, ze względu na łatwość przechowywania, wygodę aplikacji i poręczność. Zakręcam i już, nic się nie wyleje, nie ubrudzi. Maseczka sama w sobie jest bardzo przyjemna a do tego pachnie bajkowo! Mam wersję porzeczkową- wzmocnienie. Producent obiecuje nam między innymi regenerację, wzmacnianie naczynek, łagodzenie podrażnień, zniwelowanie zaczerwienień i nawilżenie. Cóż, powiem tak- jest to niewyobrażalnie przyjemny produkt o cudownej konsystencji i jeszcze lepszym zapachu! Stosowanie tej maski daje mi taką dozę relaksu, że wszystko inne schodzi na dalszy plan. Po zmyciu maski buzia jest przyjemnie nawilżona, gładka, rozjaśniona o wyrównanym kolorycie. Czy domyka i uszczelnia naczynka...nie sądzę, ale i tak ją uwielbiam!
Jedyną wadą produktów jest, niestety, ich cena. Marka Organique do najtańszych nie należy, ale biorąc pod uwagę wydajność i działanie produktów myślę, że było warto! Za peeling zapłacicie około 79 zł niestety ceny maseczki nie pamiętam a paragon dawno wyrzuciłam.
Jakie kosmetyki Organique polecacie?
Macie swoich ulubieńców?
Pozdrawiam
Ania
Uwielbiam maseczki Organique :)
OdpowiedzUsuńA które polecasz?
Usuńnie miałam nic tej marki, ale peeling kusi mnie od dawna. Poszukuję jakiegoś dobrego, enzymatycznego i jeszcze nie znalazłam swojego ideału.
OdpowiedzUsuńWypróbuj ten a zobaczysz, że będziesz do niego wracać :)
UsuńTen peeling uwielbiam i uważam, że jest genialny!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, potwierdzam :)
UsuńPeeling znam i bardzo lubię, jestem w trakcie używania trzeciego już opakowania :) Maseczki nie miałam jeszcze okazji testować, ale może kiedyś się skuszę :) Też bardzo lubię algi z Organique, ale moim największym hitem jest ich biała glinka <3
OdpowiedzUsuńMuszę w takim razie następnym razem skusić się na glinkę :)
Usuńi właśnie przez ta wadę w postaci ceny ciągle jeszcze na nic się nie skusilam od nich ale czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńFakt, ceny są niestety wysokie ale jakość i przyjemność stosowania rekompensuje wszystko!
UsuńNie miałam jeszcze nic z tej marki, a nie ukrywam, że mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling enzymatyczny prawie rok czasu, więc cenę można wybaczyć:) Maseczkę miałam w próbkach i już wtedy polubiłam, chętnie skuszę się na całe opakowanie;)
OdpowiedzUsuńPeeling jest faktycznie bardzo wydajny :)
UsuńCena uderzyłaby w portfel, ale chyba i tak się zdecyduję na zakup.
OdpowiedzUsuńRaz na jakiś czas można zaszaleć!
UsuńSzkoda że cena jest taka wysoka, bo skusiłabym się już dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńCena wysoka ale przyznam, że peeling bije inne na głowę
UsuńPeelingów rzadko użyam, ale maseczki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńOj ja lubię peelingi, zdecydowanie poprawiają kondycję mojej cery :)
UsuńI love this clothes. Thanks for your recommend.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuń