Mój egzemplarz, jak wskazuje nazwa, posiada filtr typu UNIMAX oraz wskaźnik wymiany wkładu w postaci czujnika LED. Jak podaje producent, wkład typu Unimax przeznaczony jest dla osób, które chętnie gotują oraz posiadają rodzinę, przez co częściej sięgają po wodę. Wkład skutecznie filtruje 150-200 l wody.
Jakie są moje wrażenia po prawie miesiącu z Dafi? Bardzo pozytywne- stwierdzenie, że do dobrego człowiek przyzwyczaja się szybko jest w tym przypadku bardzo trafione.
Czy smakowała mi woda po przefiltrowaniu? W porównaniu do tej z kranu była inna, jednak nie mogę powiedzieć, że była niesmaczna. Warto dodać, że obszar Gór Świętokrzyskich jak i Lubelszczyzny charakteryzuje się wodą wyjątkowo twardą, nie chcąc mówić jedną z najtwardszych. Co się z tym wiąże?
Przede wszystkim KAMIEŃ, który bardzo skutecznie eliminuje wszelkiego rodzaju czajniki- zwłaszcza elektryczne. Poza tym kawa i herbata- osad jaki pozostaje na kubku jest strasznie irytujący, nieestetyczny i ciężki do usunięcia. Pod tym względem filtr do wody Dafi jest istnym wybawieniem.
Kolejną kwestią jest aspekt zdrowotny...i tu pojawiają się różne opinie. Ostatnio w mediach pojawiło się dużo wywiadów/ spotów zachęcających i przekonujących do picia wody prosto z kranu. Niewątpliwie jest to temat trudny gdyż bezapelacyjnie woda zawierająca minerały, czyli ta "nieprzetworzona", jest ich najlepszym źródłem. Absolutnie nie można takiej wody z naszej codziennej diety wyeliminować. Z drugiej jednak strony, czy jesteście pewne rur w waszych domach/ stancjach/ blokach? Ja nie jestem. Powiem więcej, właśnie stare, skorodowane, zaszlamione rury są czynnikiem, który absolutnie odpycha mnie od picia "kranówy" bez wcześniejszego przegotowania czy własnie przefiltrowania. Wiele razy słyszy się afery, w których w kranie znajdowała się woda niezgodna z normami sanepidu, filtrowanie kranówki w pewnym stopniu zabezpiecza nas i naszą rodzinę przed takimi niechcianymi niespodziankami.
Dzbanka używam bardzo często i to nie tylko do gotowania czy przygotowywania napojów. Otóż jak się okazało przefiltrowana woda oraz sól Dr. Nona stanowią zespół idealny do pielęgnacji mojej cery! Zauważyłam, że po myciu buzi w wodzie z dzbanka Dafi, moja twarz jest gładsza i milsza w dotyku a uczucie ściągnięcia i pieczenia nie dokucza tak jak po zwykłej wodzie.
Na zakończenie dodam, iż jak kawosz alfa, muszę powiedzieć, że kawa przygotowana na przefiltrowanej wodzie...jest faktycznie delikatniejsza w smaku! Polecam :)
takie filtry to fajna sprawa, zwłaszcza jak się ma dużo kamienia w wodzie...
OdpowiedzUsuńu mnie w domu już sa od dawna i wreszcie nie znajduje kamienia w herbacie i jest dużo smaczniejsza
Oj tak, brak kamienia to ogromny plus!
UsuńKusisz :)
OdpowiedzUsuńja chciałam dzbanek Dafi ze względu na synka.. dziś ma ponad 8m-cy,i jego posiłki są przygotowywane tylko na przefiltrowanej wodzie. podobnie jak Ty nie ufam rurom,z resztą.. nie wiem ile maja lat,chyba dużo..
OdpowiedzUsuńu mnie w bloku 55, czyli tyle co blok bo oczywiście nigdy nie były wymieniane :/
Usuńja mam wersję wcześniejszą bez led i uwielbiam ten dzbanek. przez lato piłam tylko filtrowaną wodę.
OdpowiedzUsuńwrzuciłam do niego listki mięty i naprawdę woda była bardzo smaczna. trzymałam w lodówce
Ja jeszcze dorzucałam plasterek cytryny :)
UsuńZamierzam właśnie kupić taki dzbanek, aczkolwiek nie z Dafi, z z Zelmera :-)
OdpowiedzUsuńKusi mnie wypróbowanie takiego dzbanka. ;) Do tej pory raczej piłam tylko wodę butelkowaną ale może pora coś zmienić.
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych. :)
mam to szczęście, ze również posiadam dzbanek Dafi :) i jestem nim zachwycona, gdyż moja kranówka jest niesmaczna, a po przefiltrowaniu aż chce sie pic :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, boję się pić wodę prosto z kranu i tyle, dlatego dzbanek okazał się dla mnie świetnym rozwiązaniem!
UsuńKolor Twojego dzbanka sam w sobie zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńPrawda :D
Usuńrównież od jakiegoś czasu używam filtru do wody ;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taki filtr, też nie mam zaufania do wody z kranu i piję albo przegotowana, albo butelkową.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele pozytywnych opinii, ale sama jeszcze nie skusiłam się na zakup. Chyba nie przekonują mnie one do tego stopnia:)
OdpowiedzUsuńja mam ten dzbanek z Brity, kupiłam na promocji bo było zniszczone i podarte opakowanie za 15zł!!!!! a normalnie kosztuje cos kolo 60 z elektrycznym czujnikiem jest:)trafiłam na okazję:) też pije wodę przefiltorwaną:)
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
_______________________________________
alekssandrasssss.blogspot.com
mam taki dzbanek filtrujący , ale nie z Dafi i niestety mam trudności z zakupem wkładów do niego:(
OdpowiedzUsuńSprawdź na stronie Dafi- bo wiem, że mają również filtry pasujące do innych dzbanków
UsuńMarzy mi się właśnie takie cudo :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę niezła sprawa ;)
Cieszę się,że zarówno dzbanek,jak i karafka sprostały Twoim oczekiwaniom :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKarafka jest cudna ale kurczę, jakoś nie jestem przekonana do takich filtrów:/
OdpowiedzUsuńOj, chciałabym taki filtr do wody :)
OdpowiedzUsuńSama mam podobny czajniczek i korzystam z niego często, również czuję różnicę kiedy przyrządzę sobie herbatę bądź kawę z przefiltrowanej wody :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno o nim myślałam, muszę w końcu kupić
OdpowiedzUsuńOjej Dafi... pewnie, że warto!!! Dafi to najlepsze dzbanki :) ja oprócz niego mam jeszcze pojemniczki próżniowe Dafi. Tez są super i dobrze się spisują w mojej kuchni ;)
OdpowiedzUsuńJa mam znowu też dzbanek Dafi z filtrem, bardzo dobrze mi służy, ale ostatnio postanowiłam wypróbowac tego z filtrem magnezowym, miałyście go? Duzo kawy piję i wydaje mi sie, że to bylby dobry sposob na dostarczenie magnezu do mojego organizmu.
OdpowiedzUsuńZdrowsza jest woda mineralna czy destylowana? Bo filtrując usuwacie minerały. Człowiek to nie pralka czy czajnik nam minerały są potrzebne. Najlepiej wziąść próbkę wody z kranu I taką z filtra po 2 tyg używania i zanieść do laboratorium na analizę składu i ilosci bakterii. Wynik może was zaskoczyć. A że woda z filtra smaczniejsze , McDonald's też jest smaczny.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że mineralna, to nie ulega dyskusji. Odpowiadając na pytanie- woda destylowana "zakwitnie" (spleśnieje, zaśmiergnie)- zwał, jak zwał- sens taki, że rozwiną się w niej bakterie. Nie porównuj jednak wody przefiltrowanej filtrem do przedestylowanej, zwykły filtr nie usunie 100% jonów występujących w wodzie. W artykule nie było również mowy o dodatkowym filtrowaniu wody mineralnej a kranowej, specjalnie podkreśliłam znaczenie zanieczyszczonych rur, którymi woda dociera do odbiorców. Poza tym, weź pod uwagę osoby z tendencją do kamicy nerkowej- czy zalecisz im picie wody kranowej, tudzież mineralnej mocno zmineralizowanej? Wątpię.
UsuńCo do smaku- im woda "twardsza" (pomijam problem twardości względnej i bezwzględnej) tym smaczniejsza :)
OdpowiedzUsuń
Mam szczęście, że trafiłem na filtry od Kuna System (http://www.kunasystem.pl/). Gwarantują najwyższą jakość.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto sprawdzić www.filtry.pomorze.pl! Oferują rozwiązania do oczyszczania wody pitnej.
OdpowiedzUsuńZmierzasz się z zanieczyszczoną wodą? zostaw to firmie kunasystem! Ja skorzystałem i cieszę czystą wodą i zdrowiem jakie mi oferuje.
OdpowiedzUsuńCzy warto? Co za pytanie! Ja używam od roku i jestem zadowolony z mojego filtra! Czuję się świetnie bo w końcu nie czuję się truty przez wadliwe wodociągi.
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuń