Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moimi " różowymi skarbkami". Każda z nas ma zapewne swój ulubiony kosmetyk, bez którego nie wyobraża sobie makijażu. Takimi moimi ulubionymi kosmetykami są róże i bronzery. Uwielbiam je! :)
Róże: Inglot, The Body Shop, Yves Rocher, Lily Lolo |
1. Yves Rocher w kolorze średnia morela.
Genialny zarówno dla jasnej jak i ciemniejszej karnacji, bardzo ładnie wtapia się w skórę i idealnie z nią współgra. Pigmentację określiłabym jako umiarkowaną, przy czym moim zdaniem, jest to jak najbardziej plus tego produktu. Kolor możemy z łatwością stopniować aż do uzyskania pożądanego efektu. Róż pozbawiony jest drobinek.
Yves Rocher róż średnia morela |
2.The Body Shop nr 03
Jest to bardzo ładny zimny kolor, który określiłabym jako brudno-różowy a w zależności od słońca wpadający w fioletowe tony . Róż jest bezzapachowy, pozbawiony drobinek o typowo matowym wykończeniu. Pigmentacja jest moim zdaniem delikatna, dobry dla osób zaczynających przygodę z różami gdyż ciężko z nim przedawkować. Produkt jest dość dobrze sprasowany, dzieki czemu jest bardzo wydajny.
TBS nr 03 |
3.Lily Lolo Cherry Blossom
Lily Lolo Cherry Blossom |
Sypki róż mineralny w ślicznym brzoskwiniowym kolorze z maluteńkimi drobinkami, które mienią się na różowo. Najcieplejszy ze wszystkich posiadanych przeze mnie róży.
Niektóre z Was mogą przestraszyć się drobinek, ale muszę Wam powiedzieć, że są one bardzo urokliwe, dodają buzi świeżości i ładnego blasku.
Stosuję go bardzo często, zwłaszcza gdy się śpieszę i nie mam czasu nakładać rozświetlacz.
Pigmentacja idealna, nie jest zbyt mocna ani za słaba, przy czym produkt jest bardzo wydajny.
4.Inglot Freedom System AMC 67
Róż kupiłam w tamtym roku, kiedy kolor koralowy stał się hitem. Niestety była to kompletna pomyłka kolorystyczna. Kolor zupełnie nie mój, pigmentacja jest dość mocna dlatego należy z nim uważać, bo bardzo łatwo można przedobrzyć.
Co do wydajności niestety nie mogę powiedzieć za dużo, gdyż stosuję go sporadycznie.
Inglot Freedo System 67 |
Kolory ww róży |
Jakie są Wasze ulubione róże? Możecie polecić coś ciekawego i odpowiedniego dla jasnej karnacji??
Macie swoich pupili?
Moim marzeniem jest (ostatnio bardzo populatna ) Hervana i róż z MAC-a Well Dressed, macie jakieś róże na swojej "WISH LIST" ??
Pozdrawiam A.
Fajne są róże w kremie z Inglota :)
OdpowiedzUsuńOstatnio się im przyglądałam ale jakoś nie mogłam się zdecydować na kolor i w sumie nie kupiłam ;) możesz polecić jakis ładny kolorek?
UsuńTen kolor z Y R jest ciekawy:) A ja ostatnio używam różu z marizy w odcieniu Soczysty róż, jest idealny dla mojej bladej twarzy:)
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
Nigdy nie używałam niczego z Marizy, może następnym razem się skuszę :)
UsuńMiałam jasną morelkę z Yves Rocher, ale jakoś nie przywiązałam się do niej na dłużej :) To samo było z różem Inglota, tylko w odcieniu 82 ;)
OdpowiedzUsuńmi się marzy odcień Rose Gold ze Sleeka<3
OdpowiedzUsuń