Od kiedy zaczęłam regularnie peelingować usta doszłam do wniosku, że matowe/ półmatowe pomadki są genialne! Nie przestałam lubić pomadek a'la błyszczyk, ślicznych, wilgotnych i bajecznie nawilżających ale uważam, że stonowane satyny, maty i półmaty maja w sobie coś tajemniczego i eleganckiego! Dziś chcę pokazać Wam sztyft, który mam w swoich zbiorach od ładnych kilku miesięcy a dopiero teraz odkrywam jego uroki. Mowa o trwałej pomadce SEPHORA COLOR LIP LUST w odcieniu 07
Sztyft znajduje się w bardzo eleganckim, czarny i wąskim opakowaniu.Kolor 07 to coś w stylu brudnego, ciemniejszego różu, w moim przypadku kolor wyglądał zupełnie inaczej na dłoni niż na ustach. Powiem Wam, że jest to jeden z takich odcieni, których mimo szczerych chęci nie mogę dokładnie określić. Najbezpieczniej jeśli przed zakupem wypróbujecie go na ustach- koniecznie poproście o zdezynfekowanie sztyftu!
Formuła produktu jest bardzo kremowa, początkowo miękka, delikatnie wilgotna jednak jako, że jest to seria sztyftów typu "long wear" , pomadka po chwili zaczyna zastygać na ustach. Jak dla mnie jest to dość dziwne uczucie. Efekt jaki uzyskamy na ustach to coś w stylu półmatu, swoją drogą rezultat jest bardzo naturalny, idealny na co dzień jak i na wyjście. Trwałość pomadki nie jest tak rewelacyjna jak np. produktów MaxFactor serii Lipfinity ale spokojnie wytrzyma na naszych ustach ładne kilka godzin. Co ważne, sztyfty SEOHORA w odróżnieniu od wyżej wspomnianego MaxFactora Lipfinity nie wysusza ust. Pomadka jest świetnie napigmentowana a kolor jest nasycony, intensywny aczkolwiek łatwy do stopniowania.
Na zakończenie muszę również wspomnieć o zapachu. Generalnie nie jestem zwolenniczką mocno naperfumowanych produktów do ust. W większości przypadków bardzo mi to przeszkadza. Pomadka SEPHORA jest naperfumowana, zdecydowanie producent nie oszczędzał na zapachu....aczkolwiek strasznie go polubiłam! Jest przyjemny, winogronowy (jeśli znacie pomadki Celia wiecie o czym mówię)....i szybko się ulatnia ;) Cena pomadki to około 45 zł jednak uważam, że akurat na ten produkt marki SEPHORA warto się skusić.
Znacie pomadki SEPHORA?
Co o nich sądzicie? Jakie są Wasze ulubione pomadki matowe/półmatowe?
I pytanie najważniejsze- Dziewczyny- czy warto zainwestować w nowość Golden Rose?
wiem trochę nie na temat, ale cóż muszę... masz piękną cerę
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńnie znam tych pomadek, ale bardzo podoba mi się efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuńAkurat w tą serię warto zainwestować :)
UsuńNie miałam do czynienia z pomadkami Sephora, ale ta wygląda kusząco :)))
OdpowiedzUsuńśliczny dzienny kolor :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńAww piękny kolor i ślicznie się w nim prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOoooo, piękna jest!
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie kolor a jak cudownie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńCudoowna :D Pasuje Ci ten kolor :)
OdpowiedzUsuńojjj jest cudowna !!!
OdpowiedzUsuńKolorek rzeczywiście uroczy :)
OdpowiedzUsuńNowy adres bloga - http://wszystkozafree91.blogspot.com/
świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor piękny a na ustach prezentuje się obłędnie :))
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba :-) Masz piękne usta :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy pomadki z Sephory ale muszę przyznać, że ślicznie się prezentuje na Twoich ustach:-)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, chociaż wole błyszczące
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńale CI pasuje! ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńja raczej maty omijam z uwagi na suchość skóry ;)
OdpowiedzUsuńale Tobie w tej pomadce pięknie
Wiesz ja generalnie zazwyczaj również sięgam po pomadki nawilżające ale od czasu do czasu skuszę się na coś innego :)
Usuńsuper efekt :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor, w sam raz na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńMasz przecudny kolor oczu :))
Na ustach wygląda bardzo ładnie :) Faktycznie elegancko ;]
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądasz! A kolor na ustach przepiękny!
OdpowiedzUsuńKOLOREK JEST IDEALNY <3 PASUJE DO CIEBIE
OdpowiedzUsuńżyczę miłego wieczorku i oczywiście zapraszam do siebie :)
www.nataliamajmonroe.blogspot.com