Pewien czas temu, przy okazji promocji w Naturze, skusiłam się na balsam do ciała z serii Sweet Secret. Jako rasowy kawosz, zdecydowałam się na wariant słodkie cappuccino i tiramisu. Od razu powiem, że wcześniej go nie wąchałam a jako, że nie mam zwyczaju odrywania sreberek, wąchania i odkładania kosmetyków na półkę, kupiłam go trochę w ciemno.
Farmona kawowy suflet do ciała |
Opis producenta:
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o przyjemnej, delikatnej konsystencji i pobudzającym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało.
Powstał na bazie ekstraktu z kawy i protein mlecznych, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały zapach kawowego deseru. Bogata receptura rewitalizuje, ujędrnia i wygładza skórę oraz wspomaga redukcję cellulitu, a wyjątkowo kuszący aromat kawy pobudza i dodaje energii, zapewniając doskonały nastrój. Regularne stosowanie Kawowego sufletu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry.
Powstał na bazie ekstraktu z kawy i protein mlecznych, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały zapach kawowego deseru. Bogata receptura rewitalizuje, ujędrnia i wygładza skórę oraz wspomaga redukcję cellulitu, a wyjątkowo kuszący aromat kawy pobudza i dodaje energii, zapewniając doskonały nastrój. Regularne stosowanie Kawowego sufletu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry.
sposób użycia:
Suflet delikatnie wmasować w czystą i suchą skórę całego ciała. Pozostawić do wchłonięcia.
Regularne stosowanie Kawowego sufletu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry.
Regularne stosowanie Kawowego sufletu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry.
Moja opinia:
Na pierwszy rzut oka, uwagę zwraca konsystencja, która jest bynajmniej dziwna, przynajmniej ja pierwszy raz spotkałam się z taką formułą. W sumie jest mi ją ciężko jednoznacznie określić, nie jest to ani mus, ani typowe masło do ciała.
Czy przypomina mi suflet?
Średnio, produkt jest trochę galaretowaty, "stoi" pomiędzy balsamem a masłem do ciała.
Suflet wchłania się genialnie, nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy.
Produkt, moim zdaniem, bardzo dobrze nawilża i koi likwidując niemiłe uczucie ściągnięcia. Dodatkowo, już po kilku minutach od aplikacji, skóra staje się miła i jedwabista w dotyku.
Produkt, moim zdaniem, bardzo dobrze nawilża i koi likwidując niemiłe uczucie ściągnięcia. Dodatkowo, już po kilku minutach od aplikacji, skóra staje się miła i jedwabista w dotyku.
Wydaje mi się, że suflet jest całkiem wydajny, głównie ze względu na konsystencję i łatwość rozsmarowywania.
Na koniec, muszę wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie, który niestety, zamiast być wisienką na torcie, stał się gorzkim posmakiem ;)
Otóż, zapach, jak na mój gust jest fatalny!
Uwielbiam kawę, jednak woń, która uderzyła moje nozdrza, tuż po zerwaniu ochronnego sreberka, niczym kawy nie przypominała!
Niestety, zapach jest strasznie słodki, ciążki i duszący, dodatkowo utrzymuje się na ciele bardzo długo ;)
Wiem, że wiele z Was uzna to za plus, jednak ja nie mogę tego znieść!
Podsumowując, produkt jest bardzo poprawny, zarówno w działaniu jak i pod kątem wchłaniania czy konsystencji. Po jego zastosowaniu skóra staje się miła i aksamitna w dotyku, jednak zapach zabija wszystkie pozytywy.
Zdecydowanie nie kupię go ponownie, przyznam szczerze, że nie wiem czy skusze się na jakiś inny zapach niż szarlotka, którą uwielbiam :)
Ocena: 4/5
Czy kupie ponownie? NIE
Znacie ten suflet?
Lubicie a może wam również przeszkadza "pseudo-kawowy" zapach ?
Pozdrawiam A.
konsystencja przypomina mi budyn:)ja uwielbiam zapach kawy dlatego szkoda ze temu do zapachy kawy daleko:)))
OdpowiedzUsuńDokładnie!
Usuńwłasnie brakowało mi adekwatnego określenia ;)
Co do zapachy, dla mnie koszmar, nie wiem jak go wykończę :/
Ja miałam kawowe masełko z Joanny i zapach dla mnie był bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńJa miałam próbkę tego sufletu i mi się bardzo podobał, bardzo.
OdpowiedzUsuńTo takie Cappuccino w zapachu.
No cóż, nie wszystko złoto, co się świeci :)
OdpowiedzUsuńnie lubię kosmetyków o takim zapachu :(
OdpowiedzUsuńMam żel peelingujący o tym samym zapachu. Faktycznie - zapach niekoniecznie przypomina kawę ;)
OdpowiedzUsuńa mi się podoba jego zapach ;d
OdpowiedzUsuńbardzo lubie takie słodkie, intensywne zapachy :)
Widzisz, rzecz gustu ;)
UsuńMnie absolutnie nie odpowiada.
Mialam zel z tej serii i go uwielbiam, ale na fuflet raczej sie nie skusze;)
OdpowiedzUsuńŻelu nie próbowałam i raczej się nie skuszę.
Usuńkawowego nie miałam, mam szarlotkowy i ten zapach bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńRównież miałam szarlotkowy i chyba był to mój ulubiony zapach :)
UsuńCiekawi mnie ta konsystencja :) mam ochotę na wypróbowanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)
Faktycznie ciekawa, dość przyjemna :)
UsuńMam wersję czekoladową i trochę brudzi, jeśli się nie zdąży wchłonąć, a np siądzie się na białym prześcieradle ;P
OdpowiedzUsuńWiesz co, nie zauważyłam żeby ten brudził,w sumie nie zwracałam na to uwagi, ale w najbliższym czasie dokładnie to przyobserwuję.
UsuńDziałanie kusi, ale skoro zapach nie do końca to go sobie odpuszczę ;(
OdpowiedzUsuńMusiałabyś sama go powąchać i ocenić, wiesz rzecz gustu ;)
UsuńMiałam próbkę i kupię na pewno pełnowymiarowe opakowanie :) Zapach podoba mi się bardziej niż szarlotkowy :)
OdpowiedzUsuńA mnie tak strasznie ten zapach nie podszedł ;)
UsuńO kurczę, a myślałam, że dla samego zapachu warto kupić, a tu taki klops:|
OdpowiedzUsuńJak widzisz zdanie są podzielone, chyba najlepiej będzie jeśli przed zakupem sama go powąchasz.
Usuńoooj, szkoda, że kawą nie pachnie ;/
OdpowiedzUsuńMnie zdecydowanie nie przypomina ;)
Usuńciekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam kawowy żel YR <3 ale on nie pachnie słodko raczej
a ja tak uwielbiam kawowe zapachy..
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu :)
nie ma zalachu ale za to smacznie wyglada ;P
OdpowiedzUsuńAle to ci wymyślili suflet he he he
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja nie przepadam za zapachem kawy:)
OdpowiedzUsuńnawilża ok i to jest jedyny jego plus, takze wiecej go nie kupie :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych :)
Pozdrawiam,
http://www.kobieca-strefa.blogspot.com/
Mam taki sam i bardzo lubię
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię ciężkie i słodkie zapachy, wiec przy najbliższej okazji zakupie dla sprawdzenia. Mam przeczucie że wszystkie masła kupie od Farmony :)
OdpowiedzUsuń