Dzisiaj przygotowałam dla Was TAG- kosmetyki kolorowe, których tego lata używałam najczęściej.
Na początku muszę nadmienić, że większość wakacji spędziłam nad morzem, wylegując się na plaży, więc nie było żadnego szału makijażowego ;)
Mój makijaż ograniczyłam wręcz do podstaw.
Pierwszym produktem, który stosowałam był krem tonujący z firmy Pharmaceris i muszę Wam powiedzieć, że całkowicie zastąpił podkład.
Mój jest w odcieniu NATURAL (jaśniejszy)
Kosztował około 35 zł
Konsystencja raczej gęsta, początkowo irytowała mnie aplikacja, ale chyba się przyzwyczaiłam.
Do przypudrowania noska stosuję VICHY DERMABLEND.
Bardzo często stosowałam korektor pod oczy firmy Maxfactor.
Nie ma on co prawda mocnego krycia ale na lato był idealny.
Zdecydowaną wadą jest jego wydajność. Czy Wy też macie wrażenie, że bardzo szybko go ubywa??
Nie ma on co prawda mocnego krycia ale na lato był idealny.
Zdecydowaną wadą jest jego wydajność. Czy Wy też macie wrażenie, że bardzo szybko go ubywa??
Różem tego lata okazał się zakupiony w The Body Shop róż w odcieniu 03.
Jest to produkt bardzo delikatny, ślicznie wygląda na policzkach- szczególnie polecam tym z Was, które mają raczej chłodną urodę :)
Jako " kropka nad i" stosowałam rozświetlacz firmy INGLOT.
Jest bardzo subtelny, natomiast po wypróbowania MAC-a czuję, że odejdzie w niepamięć;)
Zdecydowana wada?Jest bardzo mocno prasowany i mam uczucie, że bardzo ciężko nabrać go na pędzel.
Kolejny produkt to paletka-dobrze znana wszystkim ;)
tak tak...Sleek Oh naturell
Cienie moim zdaniem są bardzo dobrej jakości, fajnie napigmentowane.
Kolory są bardzo naturalne idealne do wykonania delikatnego makijażu.
Często sięgałam również po dwie kolorowe kredeczki firmy miss sporty.
Kolorki Aubergine i Eucalyptus.
Tusz do rzęs tego lata to Maybelline Colossal volum.
Ma bardzo fajną szczoteczkę, nie skleja i ładnie rozczesuje rzęski.
Macie jakieś swoje kosmetyki kolorowe tego lata?
Pozdrawiam A.
Jestem ciekawa działania tego pudru z vichy. Tuszów meybelline nie chce widzieć na oczy, po jednym dostałam tak strasznego uczulenia, że już nigdy nie kupie żadnego produktu tej firmy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCo do pudru z Vichy ja jestem bardzo zadowolona, mnie odpowiada, choć nie wszystkie dziewczyny do chwalą :)
OdpowiedzUsuńCo do tuszu ja mam taki problem z Avonem i Rimelem :/
Pozdrawiam A. :)