O moich problemach i perypetiach włosowych pisałam już kilka razy, jednak w ramach przestrogi- najlepiej nie farbujcie włosów...no a jeśli już musicie- u DOBREGO fryzjera. Wiele lat temu zrobiłam się na blond...co było totalnym błędem. Rozpoczęła się wówczas trwającą do dziś "never ending story" z zapuszczaniem. Nie ukrywam- nie mam cierpliwości do zapuszczania a poza tym lubię się w krótkich włosach; warunek: dobrze obciętych! Zapytacie zatem- po co zapuszczasz?
- Strasznie podobają mi się dziewczyny z długimi, falowanymi włosami a włosy tej Pani po prostu uwielbiam :)
- Na weselu przyjaciół pragnę zrobić sobie fryzurkę a'la kok
- Może kiedyś na swoim weselu chcę mieć piękną fryzurę z długich włosów :P
Jakieś ładne 2 miesiące temu z pomocą przyszedł sklep internetowy, który wszystkie zapewne dobrze znacie- SkarbySyberii.pl Przeglądając bogatą ofertę sklepu, moja uwagę zwróciło Aktywne serum na porost włosów z Apteczki Babci Agafi, dlaczego? Po pierwsze, moje cienkie i skłonne do wypadania włosy rosną jak "krew z nosa" a po drugie...jedyna formą specyfików, które jestem w stanie stosować naprawdę regularnie są spraye. Niestety ale jestem leniem i przyznaje się do tego bez bicia. Serum na porost włosów Babci Agafi ma ta ogromną zaletę, że występuje w postaci "psikanej".
Serum zamknięte jest w dość prostej, jednak bardzo poręcznej buteleczce z poprawnym aplikatorem, dzięki któremu dozujemy dość dobrze zmikronizowaną mgiełkę. Preparat ma dość charakterystyczny, ziołowy zapach, który ciężko zaklasyfikować jako przyjemny, jednak da się do niego przyzwyczaić. Serum na porost włosów ma barwę jasnobrązowa co odkryłam dopiero patrząc na nieco przybrudzony aplikator. Naszą uwagę zwraca skład specyfiku, który jest zdecydowanie bliski naturze. Znajdziemy tu ekstrakty ziół takich jak prawoślaz, cytryniec chiński (adaptogen), żeń-szeń, melisa, łopian większy, ekstrakt z drożdży, pokrzywa zwyczajna, brzoza biała, papryka roczna, jak i związek o działaniu przeciwgrzybiczym.
Analizując obietnice producenta już na wstępie muszę stwierdzić, że troszkę minął się z rzeczywistością. Otóż w moim przypadku całkowicie nie sprawdziło się stwierdzenie, że serum nie obciąża włosów. Moje włosy zupełnie po nim "siadły" i straciły nadawaną im z pieczołowitością objętość. Zastosowanie serum w ciągu dnia było zatem kompletna pomyłką, powiem więcej zastosowanie go na noc i nadzieją, że na drugi dzień nie będzie trzeba myć i układać włosów też spełzło na niczym. Serum stosowałam zatem tylko na noc gdy wiedziałam, że następnego dnia albo nie wychodzę z domu albo układam włosy.
Producent obiecuje nam zmniejszenie wypadania i przyśpieszenie wzrostu włosów. O ile z przyśpieszeniem wzrostu się zgodzę, tak co do zmniejszenia wypadania jakoś nie jestem do końca przekonana. Serum zdecydowanie podziałało jeśli chodzi o przyspieszenie wzrostu, co zauważyłam szczególnie po grzywce, która po niepełnych 2 miesiącach odrosła i to znacząco. Jeśli chodzi o aspekt wypadania, cóż nie widzę zmian, co gorsza zbliża się jesień i już zauważyłam wzmożone zatykanie odpływu pod prysznicem. Szkoda. No cóż nie można mieć wszystkiego.
Na zakończenie dodam, że Aktywne serum na porost włosów faktycznie nie spowodowało u mnie żadnych nieprzyjemnych doznań, nie czułam żadnego pieczenia czy swędzenia.
Podsumowując, uważam, że nazwa Serum na porost włosów jest jak najbardziej adekwatna i w niemal 100% pasującą do produktu. Jeśli zależy Wam na przyśpieszeniu odrastania Waszych kłaczków a jesteście tak jak ja leniwcami w kwestii olejowania i tym podobnych historii produkt jest jak najbardziej dla Was.
Aktywne serum na porost włosów z Apteczki Babci Agafi możecie dostać na stronie SkarbySyberii już w cenie 24,90 zł, którą uważam za rozsądną biorąc pod uwagę działanie oraz wydajność. Warto się skusić i wypróbować szczególnie teraz, gdy sklep oferuje promocję w postaci darmowej wysyłki.
Dodam, że możecie obniżyć wartość swoich zakupów o całe 30% wpisując kod KOSMETYCZKAANI przy podsumowaniu swoich zakupów.
Nie miałam tego kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńja też :P
UsuńW takim razie jeśli chcecie przyśpieszyć odrastanie włosów to jak najbardziej polecam :)
UsuńZaciekawilas mnie:) tez jestem w fazie zapuszczania wlosow wiec mozliwe ze zakupie i ten produkt :)
OdpowiedzUsuńJa również zapuszczam i przyznam, że serum przyspieszyło wyjście z "krytycznego" etapu zapuszczania, kiedy już miałam ochotę pójść do fryzjera i obciąć się na krótko ;)
Usuńciekawy kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńCzyli przeciętniak.
OdpowiedzUsuńPodziękuję.
Wiem, że inne dziewczyny były nim zachwycone ale owszem na moich włosach spisał się tak na 60% ;)
Usuńten sklep ma naprawdę świetną ofertę i uważam, że warto zrobić zakupy i skorzystać z rabatu :) ja ze swojej strony polecam peeling z kukurydzą-genialny! :)
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie, mają bardzo dobrą ofertę produktów. Peeling bardzo chętnie wypróbuję :)
Usuńszkoda ze nie hamuje wypadania.. co mi po dlugich ale cienkich wlosach?:(
OdpowiedzUsuńWiesz, to są moje odczucia, każdy ma inne włosy- może na Twoje podziałałby lepiej :)
UsuńOooo przydałby mi się ten produkt :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go stosuję:) Serum można kupić nawet taniej:)
OdpowiedzUsuńI jak? działa? zauważyłaś już rezultaty?
UsuńSzkoda, że nie chroni przed wypadaniem i obciąża włosy. Inaczej bym spróbowała, ale te dwa minusy go dyskwalifikują.
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam dalej- wszystko tak naprawdę zależy od rodzaju włosów jak i genów, mnie włosy zawsze wypadały (mniej lub bardziej). Z tego co się orientuję, inne dziewczyny były z serum bardzo zadowolone, cóż ja przedstawiłam jedynie moje własne odczucia ;)
Usuńhmm może na porost bym się skusiła ale planuję już kupić wcierkę jantar :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że ja się cały czas do zakupu jantaru nie mogę zebrać ;)
UsuńTyle się naczytałam na temat tych kosmetyków, że muszę jakiś wypróbować :).
OdpowiedzUsuńZ tego co się orientuję to inne dziewczyny były z serum troszkę bardziej zadowolone, wiesz wszystko zależy od włosów, mam nadzieje, że i Tobie serum przypadnie do gustu :)
UsuńCzeka właśnie w szafce na swoją kolej, na razie wcieram kozieradkę.
OdpowiedzUsuńJa kozieradki nie dałam rady wcierać, oj wstrętny zapach :/
Usuńmoje włosy ostatnio w ogóle nie chcą rosnąć dlatego chyba skuszę się na takie serum...
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam serdecznie, skoro nawet ja zauważyłam, że włosy szybciej odrosły to musi "coś być na rzeczy" ;)
UsuńJakoś nie jestem do końca do niego przekonana, więc się chyba nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńostatnio trochę poprzyglądałam się bliżej kosmetykom do włosów Babuszki Agafii, ale o tym serum słyszę pierwszy raz :D Na razie sobie go daruję;P ale w sumie większy przyrost by się przydał:D
OdpowiedzUsuńWiem, że inne osoby już o nim wspominały i były całkiem zadowolone :)
Usuńojjj czyli na porost bedzie jak znalazl :D:)
OdpowiedzUsuńNa porost jak najbardziej!
UsuńFajnie że serum przyspiesza porost... Jakby jeszcze nieco wpływało na wypadanie to byłby ideał :)
OdpowiedzUsuńWiesz, to, że ja nie zauważyłam efektu zmniejszenia wypadania nie oznacza, że na Twoje włosy nie zadziała. Czytała wiele recenzji, w których dziewczyny były z serum zadowolone w 100%
Usuńjuż jest w moim koszyku :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam je ;)
OdpowiedzUsuńod Babci Agafii jeszcze nic nie miałam ;-) mnie najbardziej zależy na niewypadaniu włosów, porost jest nawet ok ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekam na na to serum, liczę na to, że i u mnie się tak dobrze sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dziś zamówiłam od babuszki Agafii maskę drożdżową, ale może kolejnym razem skuszę się na to:)
OdpowiedzUsuńJa mam i właśnie stosuję :) Moja grzywka też niesamowicie przyspieszyła, aczkolwiek moje końcówki domagają się podcięcia czego się boję i niestety też nie zauważyłam poprawy w kwestii wypadania włosów :(
OdpowiedzUsuń