Kilka miesięcy temu recenzje produktów Forte Sweden ( i ich marek) ogarnęły niemal połowę blogosfery. Dziś widuję ich produkty coraz rzadziej, nad czym chwilami ubolewam. Zawsze wychodziłam z założenia, że tańsze nie zawsze oznacza złe i tak też jest w przypadku kosmetyków Forte Sweden. Żel pod prysznic z olejkiem arganowym gości w mojej łazience od ładnego miesiąca.
Musze przyznać, że mimo początkowego sceptycznego nastawienia, żel dość ukradkiem skradł moje kosmetyczne serce. Na pierwszy rzut oka jest to produkt bardzo niepozorny. Zwykła butla, szata graficzna, która moim zdaniem nie przyciąga wzroku. Dozowanie nie sprawia problemów, dzięki zamykaniu, które ja nazywam "dziubkiem" łatwo wydobędziemy pożądaną ilość żelu. Jak widzicie, żel ma kolor karmelu i zapach, którym mnie totalnie zauroczył. Mimo, że nie lubię słodkich woni, ten ma w sobie coś, co sprawia, że aż przyjemnie było brać kąpiel. Sam produkt ma konsystencję zwykłego, przeciętnego żelu ale tu plus za gęstość- produkt nie płynie po palcach.
Działanie również zaliczam na plus, żel bardzo fajnie się pieni, jest wydajny i oczywiście spełnia swoja funkcje myjącą w 100%. Co z uczuciem ściągnięcia skóry, nie będę pisała, że go nie ma. Owszem jest, jednak porównywalne z odczuciami po żelach Original Source, które kosztują w okolicach 7-8 zł za 250 ml. Tu w cenie ok 7,50 zł mamy aż 500 ml produktu.
bardzo korzystna cena jak za taką pojemność :)
OdpowiedzUsuńCena zdecydowanie na plus!
Usuńfaktycznie, duży plus :>
UsuńLubię olejek arganowy, nie widziałam nigdzie tego żelu, ale jak spotkam to pewnie kupię :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, całkiem fajny produkt w atrakcyjnej cenie :)
UsuńNigdy się nie spotkałam, a jestem pewna, że ten zapach przypadłby mi do gustu. Gdzie można go dostać? :)
OdpowiedzUsuńW Hebe jest teraz w promocji za niecałe 6zł ;)
UsuńSzkoda, że u mnie nie ma Hebe :/
UsuńPrzede wszystkim Natura i zapewne małe drogerie.
UsuńNie miałam tego kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńcena bardzo zacheca :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze żadnego z produktów tej firmy, ale chyba będę musiała poszukać, bo wiele osób je zachwala ;) Może akurat trafię na mój KWC ;D
OdpowiedzUsuńczyli ładnie pachnie? a mi się nie wiem czemu jakoś tak odpychająco kojarzy ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo ładnie ale wiesz rzecz gustu :)
Usuńnigdy nie mialam ale jak spotkam to z chęcią wypróbuje a co do OS to cena zdecydowanie za wysoka;p
OdpowiedzUsuńDotychczas spotkałam się tylko z mydłami do rąk tej firmy, ale żel też jest całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMi na pewno zapach by się spodobał
OdpowiedzUsuńDla mnie ta firma jest nowością koniecznie muszę coś wypróbować
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nigdy nie słyszałam o tej firmie.
OdpowiedzUsuńCierpię na manię prześladowczą, jeśli chodzi o olejek arganowy. Mam wrażenie, że już wszędzie go wciskają. Szampony, żele, odżywki, balsamy, olejki z OLEJKIEM ARGANOWYM! Olaboga!
OdpowiedzUsuńTeż to ostatnio zauważyłam, cóż moda i trend na argan robi swoje ;)
UsuńBardzo polubiłam się z tym żelem.
OdpowiedzUsuńten żel zachwycił mnie, jak mało który *_*
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nic nie używałam z olejkiem arganowym. Może kiedyś nastanie taki czas :)
OdpowiedzUsuńTę markę kojarzę tylko z solami do kąpieli :) I mydłami chyba :)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję oliwkowa i bardzo przypadła mi do gustu- a raczej całej rodzinie ;) Szybko żel zużył mi mąż i córcia ;p Nie zdążyłam nawet o nim napisać i już był pusty.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, widzisz, że ilość zdjęć jest okrojona ;) dobrze że cyknęłam kilka zanim żel poszedł "w ruch " ;)
UsuńKompletnie nie znam produktów tej firmy, zaciekawiłaś mnie - muszę coś kupić na próbę :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować, nie są drogie a możesz być miło zaskoczona.
Usuńrelacja cena -pojemność -działanie jet bardzo przyjemna zarówno dla portfela jak i ciała ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńKurczę, zazdroszczę :( Moja skóra jest bardzo wrażliwa i mogę do kąpieli używać jedynie mydła dziecięcego, lub szarego, po każdym żelu czy zwykłym mydle całe ciało mnie po prostu strasznie swędzi i wyskakują krostki... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWiesz co maja przyjaciółka ma ten sam problem i Pani dermatolog poleciła jej kosmetyki Białego Jelenia, po których Ewelina odżyła, spróbuj może i Ciebie nie będą podrażniały.
UsuńMam wersję z figą, czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńkuszący :))
OdpowiedzUsuń