Postanowiłam napisać dziś kilka słów na temat korektora, który moim zdaniem jest bardzo niepozorny ;)
Mowa tu o produkcie firmy Bell Multi Mineral anti-age concealer
Korektor Bell Multi Mineral |
Korektor kupiłam w wakacje i obowiązkowo muszę dodać, że używam go praktycznie dzień w dzień.
Cena to około 10 zł (wybaczcie nie pamiętam dokładnie) w każdym razie, jest taniutki.
Gramatura to 7,5 g
Docelowo jest to korektor rozświetlający pod oczy, jednak ja stosuję go również na inne niedoskonałości.
Mój jest w kolorze najjaśniejszym 01.
Od otwarcia mamy 6 miesięcy na zużycie.
Moja opinia:
- jest to standardowy, płynny korektor w bardzo banalnym opakowaniu i ze zwyczajnym aplikatorem
- zapach nie jest dokuczliwy, uznałabym go za neutralny
- konsystencja odpowiednia, nie jest zbyt rzadki ani za gęsty
- BARDZO fajna i przyjemna aplikacja, nie trzeba się specjalnie spieszyć, bo produkt nie wysycha tak szybko jak np. MAC pro-longwear
- Genialne jest w nim to, że nie tworzy skorupy pod oczami
- ładnie wpasowuje się w strukturę cery
- NIE wchodzi w zmarszczki pod oczami
- krycie jest średnie, jeśli ktoś ma bardzo duże problemy z cieniami i chce je koniecznie w całości zamaskować, ten korektor może okazać się troszkę za słaby, jednak ja, na co dzień, lubię naturalny wygląd i nie przeszkadza mi taki stopnień krycia.
Oczywiście jeśli szykuje mi się jakieś wyjście lub gdy ewidentnie chcę zamaskować oznaki "poprzedniego wieczoru" stosuje MAC pro-longwear ;) - Śmiało przyznaję się do tego, że stosuję go nawet częściej niż MAC-a!!
- dobrze sprawdza się jako baza pod cienie
A teraz kilka minusów (żeby nie było tak różowo )
- trwałość jest średnia (oczywiście w porównaniu z MAC) jednak jak za taką cenę, nie ma się co dziwić.
- jeśli nakładamy go na krem, który jeszcze się nie wchłonął do końca, istnieje ryzyko, że korektor może się zważyć i zrolować a wtedy, niestety trzeba zaczynać od początku.
Korektor Bell nr.01 |
Produkt jest naprawdę warty uwagi i temu, żeby przyjrzeć mu się troszkę dłużej.
Generalnie jestem z niego naprawdę bardzo, bardzo zadowolona!
Za cenę kilku złotych otrzymujemy bardzo dobry jakościowo produkt. Ważne dla mnie jest to, że nie podkreśla moich mini zmarszczek, nie wchodzi w załamania i nie tworzy skorupy, której wręcz nie cierpię.
Kiedyś, kosmetyki Bell kojarzyły mi się wyłącznie z strasznie klejącymi błyszczykami, pudrowym zapachem i ogólnie produktami słabszymi, jednak dzięki temu korektorowi przełamałam te moje stereotypy!
Jestem pewna, że zostanę z nim już na zawsze. Zdecydowanie znalazłam produkt, którego długo szukałam!
Korektor mineralny Bell nr. 01 po roztarciu |
Polecam go każdej z Was!
Pozdrawiam A.
Zadziwiła mnie jego funkcjonalność, szczególnie jako bazy pod cienie. Przyjrzę mu się bliżej przy następnej okazji ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja również byłam nim zaskoczona :)
UsuńNie spodziewałam się, że w takiej cenie można dostać dobry produkt :)
Ja nie używam codziennie korektora,ale jak skończy mi się z essence to wypróbuję ten bo ceny mają podobne
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że mnie bardzo odpowiada, tym bardziej za taką cenę:)
Usuńmiałam z tej serii puder prasowany i też byłam zadowolona, jak będę kupować korektor to na pewno będę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńDziś się zastanawiałam czy go kupić i teraz żałuję, że go nie wzięłam
OdpowiedzUsuńZajrzyj koniecznie na mojego bloga:-)
OdpowiedzUsuń