Badania do mojej pracy magisterskiej trwają i czasem wydaje mi się, że chyba nigdy się nie skończą :/
Niestety, moje dłonie a tym bardziej paznokcie zaczynają już odczuwać niszczące i wysuszające działanie metanolu i innych odczynników :/
Mimo szczerych chęci, malowanie paznokci stało się bezsensownym zabiegiem, bo po powrocie do pokoju nie ma najmniejszego śladu po lakierze.
Postanowiłam więc, że muszę skorzystać z weekendu i obowiązkowo zrobić jakiś mani :)
Idę dziś na urodziny, więc postawiłam na klasyczną i ponadczasową czerwień :)
Oto jak prezentuje się lakier nr. 36 z Inglota.
![]() |
Inglot nr. 36 |
Powiem Wam, że lakier nie jest już pierwszej świeżości bo mam go już z ładne 2 lata a mimo to cały czas nadaje się do użycia. Muszę przyznać, że jest to główna cecha Inglot-owych lakierów, która zachęca mnie do ich zakupu. Co do trwałości, niestety ale tu jest problem, bo płacimy 20 zł za lakier, który jutro ewentualnie pojutrze będzie w opłakanym stanie.
Lubicie lakiery Inglota??
Pozdrawiam Ania!
Czerwień jest śliczna! Generalnie nie przepadałam za lakierami Inglota, bo bardzo szybko mi odpryskiwały, ale odkąd mam diamentowy top, jest dużo lepiej:)
OdpowiedzUsuńMoże i ja wypróbuję, bo trwałość jest strasznie marna :/
UsuńZ Inglota mam czerwień 21. Śliczne są te czerwienie i trwałe. Bardzo mi to odpowiada.
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie :)
Usuńcudna czerwień *_*
OdpowiedzUsuńwow:) boski :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony kolor lakieru :) Wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie miałam lakieru z Inglota :/
OdpowiedzUsuńzdecydowanie trwałość tych lakierów jest opłakana ;( ale szatę kolorów mają bardzo ładną
OdpowiedzUsuńTo prawda, kolory maja genialne :)
UsuńMam sporą kolejkę lakierów inglota. Mają bardzo ładne kolory. Twoja czerwień jest bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam lakiery Inglota, mają piękne kolory, ale co do ich trwałości masz niestety 100% racji.
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień :)
zapraszam na nowy post ;)
Nie miałam jeszcze żadnego lakieru z Inglota ale ten prezentuje się bardzo zachęcająco! :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :) lubie czerwone klasyczne paznokcie
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :) Ja nie kupuję lakierów z Inglota, bo są dla mnie za drogie :) wolę kupić kilka tańszych :)
OdpowiedzUsuńJa też przerzuciłam się na coś tańszego, ale czasem jeszcze się skuszę na jakiegoś " Inglociaka" ;)
UsuńNie mam żadnego lakieru Inglota, ale kolor bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i piękne paznokcie. Nigdy bym nie powiedziała ze tyle czasu już go masz.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że jest dość wydajny a i ja nie zawsze maluję paznokcie.
Usuńbardzo lubię lakiery z Inglota, a czerwień to mój ulubiony kolor na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńPieknie się prezentuje na Twoich zadbanych paznokaciach :) I ta czerwień ...
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień czerwieni !! :) muszę go mieć !
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień...:)
OdpowiedzUsuńZ Inglota akurat nie miałam...może czas zakupić...:)
Kolor piękny, jednak ja nie kupuję lakierów z inglota, bo są drogie, a niestety trwałość za ta ceną nie idzie :/ Już bym chyba wolała kupić essie :)
OdpowiedzUsuńJa też planuję zakup kilku kolorków z Essie :) Słyszałam o nich same pozytywne opinie :)
UsuńMam taki sam lakier. Bardzo lubię lakiery z Inglota.Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńJedyny minus - to ich trwałość :/
Niestety mogłyby lepiej się trzymać za te 20 zł :/
UsuńJa lubie lakiery Inglota, owszem jeśli chodzi o trwałość to są mizerniutkie, ale dla takich osób jak ja, które często zmieniają kolorek na pazurkach to nie problem.
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Inglota, może i nie są trwałe ale za to mają piękne kolory...
OdpowiedzUsuńŁadny odcień czerwieni :)
OdpowiedzUsuńkolory mają piękne, ale ich trwałość niestety jest marna. Ja sobie chwalę Opi i Revlon.
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i moje odczucia są takie same!
OdpowiedzUsuńBuziaczki