Wszyscy mają MAC-a .... mam i Ja!

Witam Was bardzo serdecznie :)

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi "pamiątkami" z wakacji :)

Tak, tak w końcu skusiłam się na produkty z firmy MAC :)

Długo zastanawiałam się, czy naprawdę chcę wydać zaoszczędzone pieniądze na kosmetyki MAC, kilka dni chodziłam wokół sklepu, zaglądałam, patrzyłam....i w końcu ekscytacja wzięła górę nad rozsądkiem ;)

Już dawno dawno temu czytałam wiele blogów i oglądałam recenzje na temat tych produktów i wreszcie muszę powiedzieć...TAK zgadzam się z Wami!

Są to naprawdę świetne kosmetyki:)

 Pierwszy produkt do puder do twarzy z serii MINERALISE SKINFINISH NATURAL. Mój jest w odcieniu Midium dark. Pierwotnie miał być to prezent dla mamy, jednak po wypróbowaniu go jako bronzera uległam zakochaniu ;)

 

 Mino, iż jest to puder idealnie spisuje się jako bronzer. Nie wpada w pomarańczowe tony i daje bardzo naturalny efekt.

Muszę dodać, że należę do bledziochów, więc nie wiem czy byłby widoczny u kogoś z ciemniejszą karnacją, jednak dla mnie jest idealny :)

Następnym produktem jest podkład MAC STUDIO FIX zawiera on SPF 15.

W eleganckiej buteleczce kryje się 30 ml produktu. Jest to odcień NW 30 i jest prezentem dla mojej mamy.

Ciężko było mi się oprzeć pokusie kupna i dla siebie podkładu ale tu rozsądek wygrał, gdyż muszę najpierw zużyć podkład VICHY, aczkolwiek pewna jestem, że kiedyś podkład MAC zagości i w mojej kosmetyczce ;)

Dla siebie wybrałam korektor, który znany jest Wam bardzo dobrze :)

Przedstawiam mojego ulubieńca: PRO LONGWEAR CONCEALER w odcieniu NC 15

Jest to świetnie kryjący i naprawdę długotrwały korektor. Zakochałam się w nim  od pierwszego zastosowania. Cena jest co prawda powalająca-jak wszystkie produkty MAC , jednak moim zdaniem naprawdę warto zainwestować.

Produkt jest bardzo wydajny i zapewnia bardzo dobre krycie.

I nadszedł czas na punk kulminacyjny :)

Oto on genialny w każdym calu-rozświetlacz MAC SOFT AND GENTLE

Nazwa produktu idealnie oddaje to co znajdujemy w środku.

Rozświetlacz pozbawiony jest wszelkich, jak to wiele z Was mówi  "chamskich" drobinek ;)

Produkt prześlicznie mieni się w słońcu a przy tym jest bardzo delikatny i subtelny. Uwielbiam efekt po nałożeniu go na kości policzkowe, jest niczym muśnięcie słoneczka:)

Śmiało moge powiedzień, że jest to najlepszy rozświetlacz jaki miałam.

Jakie są Wasze doświadczenia z firmą MAC? czy macie jakieś swoje ulubione produkty, za które warto wydać każdy grosz? :)

Pozdrawiam Was serdecznie A.