3/14/2018

DERMEDIC ANGIO PREVENTI NANO VIT C || PRZECIWZMARSZCZKOWY KREM NA NOC DO CERY NACZYNKOWEJ


Osoby z cerą naczyniową wiedzą, że walka z rumieniem,rozszerzaniem  i  pękaniem naczynek, nie jest łatwa. Dziś przygotowałam dla Was recenzję kremu Dermedic z serii Angio Preventi NANO VIT C, stworzonego z myślą o cerze naczynkowej. Jeśli jesteście zainteresowane tematem, czy kosmetyk sprostał oczekiwaniom, zapraszam dalej!



Walka z naczynkami, jest moim zdaniem, walką nierówną. Jeśli mamy cerę naczynkową, tendencję do pękania naczynek, ciężko jest się tej przypadłości pozbyć. Po kilku latach wiem, że trzeba działać na kilku płaszczyznach, odpowiednio dobrać i przestrzegać pielęgnacji oraz działać od wewnątrz. W moim przypadku nieodłącznym elementem są preparaty z witaminą c, ruszczykiem, rutyną i diosminą. Cera naczyniowa to efekt płytkiego unaczynienia i w moim przypadku dużej kruchości naczynek. Mocniejszy ucisk powoduje siniak a na twarzy np. intensywne wyciskanie czy mocne kwasy spowodowały kilka nieestetycznych pajączków, których bez zabiegów medycyny estetycznej, zapewne się nie pozbędę.  Dziś kilka zdań o kremie, który już praktycznie wykończyłam i wyrobiłam sobie o nim porządne zdanie.
Na początku, w lekkim skrócie, pozwolę sobie zacytować, co obiecuje producent:
Składniki aktywne: Nanosomowa postać witaminy C, Troxerutyna, Ekstrakt z arniki, Olej z oliwek, Phytosqualan – Skwalan, Olej z Avocado, Witamina E
      Wspiera prawidłowe funkcjonowanie naczyń włosowatych i wzmacnia ich ścianyRegeneruje skórę i opóźnia jej procesy starzenia się, przeciwdziała powstawaniu wolnych rodnikówPielęgnuje skórę z rumieniem, zmniejsza obrzęk i zaczerwienienia, redukuje rumień.Zapobiega pojawieniu się zaczerwienieniaOdbudowuje strukturę lipidową skóry i poprawia stan nawilżenia skóryPrzebadany klinicznieHypoalergiczny
Krem zamknięty jest w zgrabnym opakowaniu, które zaopatrzone jest w pompkę i system air-less. Osobiście uwielbiam tego typu rozwiązania, szczególnie w przypadku dermo kosmetyków. Dlaczego? Ze względu na zachowanie czystości mikrobiologicznej produktu. Powszechnie wiadomo, że kremu ze słoiczka nie powinno nabierać się palcem a szpatułką, aby nie wprowadzać do niego bakterii. Ponad to, kremy z systemem air-less z reguły mają mniej konserwantów, gdyż system próżniowy już zapewne bezpieczeństwo mikrobiologiczne. Krem Angio Preventi Nano Vit C ma bardzo przyjemną konsystencję, co ważne, mimo obecności licznych komponentów lipidowych, krem nie zostawia tłustej, lepiej warstwy a jedynie film ochronny, który nie jest specjalnie uciążliwy. Analizując konsystencję trzeba również wziąć pod uwagę jego skład i fakt, że jest to krem nocny, a wiadomo, że produkty przeznaczone do pielęgnacji wieczornej, są na ogół gęściejsze.
Preparat ma bardzo zachęcający i naprawdę obiecujący skład, gdyż oprócz substancji uszczelniających naczynka, zawiera liczne związki lipidowe, w tym olej z awokado, skwalan czy olej z oliwek. Krem aplikowany na oczyszczona cerę, wyraźnie ją koi, nawilża i nieco natłuszcza. Najfajniejsze uczucie daje oczywiście nad ranem, skóra jest odżywiona, gładka i elastyczna. Po  dłuższym i regularnym stosowaniu, zobaczycie pierwsze efekty. Naczynka staja się mniej wrażliwe na czynniki zewnętrzne, mocniejszy wiatr czy niższa temperatura nie powodowały już takiego dyskomfortu. Oprócz wpływu na zaczerwienienie i rumień, zauważyłam, że krem świetnie ujędrnia. Pożegnałam się z przesuszeniami i szorstkością policzków.


Podsumowując, uważam, że nowość od DERMEDIC, krem Angio Preventi NANO VIT C to bardzo dobra propozycja, dla osób borykających się z cerą naczynkową, mających problem z nadmierną reaktywnością naczynek czy z tendencja do ich pękania.  Efekty, tak jak wspominałam wyżej, nie będą widoczne od pierwszej czy drugiej aplikacji, jednak jestem przekonana, że mniej więcej w połowie pierwszego opakowania, czasem  i pod koniec, zauważycie ewidentną różnicę w stanie waszej cery. Przede wszystkim naczynka nie będą tak nadreaktywne i nie będą tak łatwo pękały. Z czystym sumieniem polecam spróbować, tym bardziej, że cena kremu nie powinna przekroczyć 50 zł a w promocji dostaniecie go jeszcze taniej.

2 komentarze:

  1. Ciekawe kosmetyki, nie słyszałam o nich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam podejść do apteki po próbkę, warto się zapoznać, bo są dobre i mają przystępne ceny.

      Usuń

Dziękuję Wam bardzo serdecznie za odwiedzenie mojego bloga!

Zawsze czytam pozostawione przez Was komentarze i staram się na nie odpisywać.
Bardzo cieszy mnie, gdy widzę, że zostawiacie po sobie ślad, daje mi to możliwość poznania Was i odwiedzenia Waszych blogów :)
Pozdrawiam A.

Copyright © 2017 AnnaBlog