Jakiś czas temu udało mi się nawiązać współpracę z firmą marsylskie.pl
W dzisiejszym poście chciałam przybliżyć Wam nico filozofię marki.
Podejrzewam, że firma przynajmniej części z Was nie jest obca i myślę, że próbowałyście już mydełek z Aleppo. Osobiście słyszałam o nich wiele dobrego, dlatego też jestem bardzo ciekawa czy sprawdzą się również na mojej skórze.
Marsylskie.pl jest wyłącznym dystrybutorem francuskiej marki Le Chatelard 1802, która jak podaje strona producenta, zajmuje się uprawą lawendy, produkcją kosmetyków oraz tradycyjnego mydła marsylskiego. Dlatego też, w asortymencie sklepu znajdziecie bardzo duży wybór mydeł marsylskich, które pochodzą prosto od producenta. Sklep dysponuje również pokaźnym asortymentem oryginalnych kosmetyków Syryjskich, jak znane i lubiane mydełka z Aleppo. Dodatkowo w sklepie znajdziecie chyba wszystko czego dusza/ciało zapragnie ;) Począwszy od olejków naturalnych, dezodorantów ałunowych po kosmetyki z Morza Martwego.
Przeglądając ofertę sklepu miałam straszny problem w wyborze produktu do przetestowania. W ostatecznym wyborze pomogła mi kuzynka, która wraz z mężem prowadzą ekologiczny i jednocześnie wegański styl życia. Jak się później okazało sa oni stałymi klientami sklepu marsylskie.pl
Musze przyznać, że jestem bardzo ciekawa produktu, który sobie wybrałam. Mam nadzieję, że zda egzamin celująco i wejdzie do "zestawu" moich stałych kosmetyków :)
Teraz czas na moją uwagę, otóż nie sądziłam, że tak bardzo wkręcę się w ekologię i kosmetyki naturalne.
Do mojej pracy magisterskiej badam różnego rodzaju olejki eteryczne i jestem zaskoczona wynikami (pozytywnie)! Nigdy nie przypuszczałam, że pielęgnacja naturalna może dawać taką radość!
Też jestem ciekawa tych mydełek (i nie tylko), ostatnio zaczęłam przemywać twarz mydłem borowinowym i przynosi to bardzo dobre efekty!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie próbowałam.
UsuńMiałam kupić mydło marsylskie w Mydlarni u Franciszka i zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńMam za to Aleppo i jestem bardzo zadowolona.
Ciekawa jestem jak u mnie się sprawdzi :)
Usuńo ciekawe!
OdpowiedzUsuńMydełka prezentują się świetnie, jednak jakoś cięzko mi się po nie skusić :)
OdpowiedzUsuńAsortyment sklepu wygląda ciekawie, zwłaszcza mydełka cieszą oko. Ja nigdy nie stosowałam Aleppo, chociaż zewsząd dochodzą mnie pozytywne słuchy o jego działaniu - ta 'kostkowa' forma mi trochę przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńMnie nie przeszkadza forma mydełka, osobiście wolę takie niż mydła w płynie. Sama jestem ciekawa rezultatów :)
Usuńo mydelkach duzo dobrego sie naczytalam, ale mnie nie kusza nawet szczerze mowiac..
OdpowiedzUsuńoj a mnie skusiły ;)
Usuńpierwszy raz słyszę o tej firmie ..
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, jak sprawdzi się produkt, jaki wybrałaś do przetestowania :)
Też jestem ciekawa ;)
UsuńBardzo dobry pomysł takie kosmetyki naturalne :) też z chęcią bym je przetestowała, słyszałam o tych mydełkach i jestem ciekawa jak się będą spisywać :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spiszą :)
UsuńZaczyna się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńowszem, owszem :)
Usuńja testuję drugi tydzień aleppo z tej mydlarni, na razie pozytywne odczucia :)
OdpowiedzUsuń