Paletka neutralna |
O tym, że lubię produkty Inglota, zdążyłyście się już chyba przekonać ;)
Szczególnie lubię ich cienie do powiek, jednak podejrzewam, że nie jestem w tym moim upodobaniu osamotniona.
Cienie są naprawdę dobrej jakości, nie osypują się w jakimś dyżym stopniu a gama kolorystyczna jest ogromna!
Co do trwałości- ja nie narzekam, cienie trzymają się na bazie praktycznie cały dzień.
Moja nowa brązowa paletka:
![]() |
Paletka Inglot, pierwszy cień MAC |
![]() |
od początku: MAC satin toupe, 459 ds, 462ds, 363 mat, brwi 564 |
Cienie na bazie Inglot:
![]() |
Paletka w tonacji brązowej |
Wśród Inglotów znalazł się również jeden MAC w kultowym odcieniu Satin Toupe, który na oku wygląda bajecznie!
Jest to połączenie brązu, fioletu z delikatnym złotem, nie ma on w sobie drobinek, a i tak ślicznie się mieni!
![]() |
MAC Satin Toupe pierwszy od lewj |
Macie jakieś swoje ulubione kolory Inglota? a może polecicie jakiś warty pieniędzy kolor z MAC-a??
Pozdrawiam A.
Jeszcze nie miałam okazji używać cieni z Inglota, a słyszałam o nich wiele dobrego :) Muszę się w końcu na jakieś neutralne odcienie skusić!
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam spróbować :)
Usuńten cien z maca jest cudowny
OdpowiedzUsuńpopieram! zauroczył mnie jak tylko na niego popatrzyłam, nawet nie znając nazwy od razu stwierdziłam, że to musi być własnie słynny Satin Toupe :)
Usuńmoże...;)
OdpowiedzUsuńświetna kompozycja :) uwielbiam brązy i brązopodobne :)
OdpowiedzUsuńa Satin Taupe, to absolutny MACowy must have :)
Ja mam prawie ok 70 cieni z Inglota i praktycznie całą paletkę maca za którą nie mam kiedy zabrać się i opisać bo jakoś specjalnie mi się nie chce a do tego cienie z maca kompletnie mnie nie powalają, zamiast 5 maców w monachium mogliby postawić ze dwa ingloty :D ostatnio u siebie na blogu zrobiłam wpis o neutralnej paletce Inglociaków, więc zapraszam może coś Ci w oko wpadnie :) uwielbiam tą naszą rodzimą firmę i żałuję że tak rzadko mogę wstąpić do salonu :(
OdpowiedzUsuńTak to własnie jest, jak się ma proste włosy to marzy o kręconych, i widzę, że z cieniami jest analogicznie ;)
UsuńW Polsce Inglotów cała masa a MAC tylko w kilku miastach a do tego cenowa przepaść :)
Pozdrawiam :)
świetne kolorki wybrałaś!:)
OdpowiedzUsuńJa kocham Inglota. Ich cienie oraz lakiery to mistrzostwo (chociaż zdania np. w sprawie lakierów są podzielone).
OdpowiedzUsuńCudne kolory!
OdpowiedzUsuńCieni z Mac jeszcze nie miałam, ale Ingloty uwielbiam!
aja bylam zeby zrobic review i satin taupe byl bardzo perlowy, jest wiele innych taupeow na rynku o takiej samej jakosci i lepszym kolorze o oczywiscie nizszej cenie i o wiekszej objetosci np.inglot 402 z 420,max factor , mislyyn, elf, lovely,art deco
OdpowiedzUsuńshale kolor cudny ale bez pigmentacji ,jedynie na bialej bazie
jednak mnie mac nie uwiodl nie za x2 wikesza cene niz na zachodzie
Ja również uwielbiam cienie z inglota;) kolorek 462 bardzo mi się podoba,który przedstawiłas;)
OdpowiedzUsuńŚwietna paletka. Ja również lubię cienie z inglota, chociaż mam tylko 2 kolory. U mnie słabo z dostępnością, najbliżej mnie Inglot jest w Gdańsku - 60 km.
OdpowiedzUsuń