Witajcie!
Dziś mam dla Was coś specjalnego, otóż gościnny artykuł przygotowany przez Panią Alicję Thomas. Tekst napisany został w oparciu o wiedzę i wieloletnie doświadczenie autorki, dlatego też zawiera on informacje z tzw. "pierwszej ręki". Osobiście bardzo cieszę się, że mogłam w ten sposób współpracować z Panią Alicją, gdyż cenię osoby, które posiadają wiedzę w określonym temacie i potrafią się nią w łatwy sposób dzielić. Mam nadzieję, że artykuł przypadnie Wam do gustu, miłej lektury!
Tysiące
kremów wokół a czasami nie wiadomo jak wybrać…
Pracuję z kosmetykami od strony kuchni już od 20 lat i nauczyłam się, że
najbardziej pożądane rezultaty w badaniach wpływu kosmetyku na skórę
sprowadzają się do dobrego nawilżenia i kojenia podrażnień.
Nawet
skóra tłusta jest często odwodniona na skutek bakteryjnego procesu prowadzącego
do załamania bariery chroniącej naszą cerę przed wysuszeniem. Nadmierny tłuszcz
wydzielany przez skórę nie staje się bynajmniej warstwą ochronną, wręcz
przeciwnie – jest pożywką dla beztlenowych mikrobów, które jako resztki po łojotokowej
uczcie zostawiają na powierzchni skóry drażniące kwasy tłuszczowe. Te powodują stan zapalny, którego rezultatem
jest załamanie bariery skórnej; przeciekający naskórek pozwala na ucieczkę wody
i mamy suchą tłustą skórę!
Cera wrażliwa, którą ma już ponad 50% mieszkańców Europy jest w gruncie rzeczy
skórą ze stanem zapalnym, który doprowadził do anomalii bariery skórnej i
odwodnienia. Źródła tego stanu zapalnego mogą być przeróżne – od uczuleń na
pokarmy po złe reakcje na kosmetyki.
Te
ostanie są częstą częścią problemu, gdyż większość kremów do twarzy zawiera
emulgatory, substancje powierzchniowo czynne, które mogą przyczyniać się do
wypłukiwania cennych dla skóry uszczelniaczy, lipidów.
Co
robić? Nawilżać i koić. Warto czytać składy kosmetyków i unikać emulgatorów PEG
- wielu producentów lepszych (niekoniecznie droższych) kosmetyków ich już nie
stosuje. Tradycyjne emulgatory w ogóle
powinny być omijane przy bardzo wrażliwej skórze, gdyż mogą pogarszać jej
problem. Warto też interesować się
ulotkami kremów – jeżeli krem jest dobrym nawilżaczem, producent na ogół o tym
mówi w ulotkach i tłumaczy na czym polega to lepsze nawilżenie.
Alicja
Thomas
Ciekawy artykuł, jednak liczyłam na więcej informacji.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy i przydatny post.
OdpowiedzUsuńodkryłam nie dawno tanie i naturalne kremy, których używam i moja sucha skóra jest mi za to bardzo wdzięczna
Ciekawie napisane:)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł, ale biorąc pod uwagę tytuł, to czuję spory niedosyt informacji.
OdpowiedzUsuńArtykuł zawiera bardzo cenne i interesujące informacje, które z całą pewnością wykorzystam w poszukiwaniu dobrego kosmetyku. I z pewnością będę unikać PEG-ów :)
OdpowiedzUsuńPomysł trafiony, ale moim zdaniem, informacji za mało. Chętnie przyswoiłabym więcej :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z mixoflife, też czuję niedosyt. W zasadzie nie dowiedziałam się nic nowego, szkoda :(
OdpowiedzUsuńCzyli nawilżać, nawilżać , nawilżać. Tez troszkę czuję niedosyt. :)
OdpowiedzUsuńhmmm trochę mało informacji
OdpowiedzUsuńCiekawe :). Lecz widząc tytuł liczyłam na troszkę więcej informacji.
OdpowiedzUsuńCiekawy post, ale poczytałabym więcej na ten temat. :))
OdpowiedzUsuńfajnie byłoby to pokazać na konkretnych przykładach kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńA ja mam straszny problem znaleźć dobry krem do twarzy.... :(
ciekawe.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i przydatny post!
OdpowiedzUsuńOd lat czytam składy i unikam tych (i wielu innych) substancji, ale takich informacji nigdy za wiele.
Chętnie poczytałabym kolejne artykuły Pani Thomas.
Zapraszam na stronę www.dobrykremdotwarzy.pl
Usuńoj, krem czasem ciężko dobrać. jednak po długim czasie w końcu mi się to udało ;)
OdpowiedzUsuńInteresujące, mam podobne podejście do mojej mieszanej skóry, chociaż nadal pracuję nad pielęgnacją idealną
OdpowiedzUsuńSuper post!:) Bardzo się przyda;p
OdpowiedzUsuńCiekawe info zawarłaś w tym poście, z pewnością przydatne dla wielu blogerek :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest masakryczne, grrr.... Ja przyznam się trochę błądzę w tych wszystkich aptecznych produktach, a na składach niestety kompletnie sie nie znam :( I ja właśnie często miewam suche skórki na mojej tłustej skórze...
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że swego czasu też miałam ten problem ale zamiast wysuszać zaczęłam nawilżać i jakoś ostatnio nie mam z nim problemu.
UsuńWięcej informacji na temat cery możecie znaleźć na stronie www.dobrykremdotwarzy.pl
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc nie przykładam większej wagi do kremu jaki używam do twarzy, a powinnam. Od lat stosuje perfecte skórę naczynkową. Próbowałam zmienić, ale /po prostu się nie da - mam suchą cerę, czuła niedosyt/.
OdpowiedzUsuńOt co, straszne to zdjęcie ;I
Ja teraz smaruję się olejkiem arganowym i jest rewelacja! Wspaniale nawilża moją suchą cerę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post..bardzo lubię tego typu notki informacyjne
OdpowiedzUsuńNawilżenie to podstawa pielęgnacji każdego typu skóry:)
OdpowiedzUsuń